RUFUZ - Nie wiesz tego tekst piosenki (lyrics)

RUFUZ

RUFUZ [Rafał Kwiatkowski]

[RUFUZ - Nie wiesz tego tekst piosenki lyrics]

Ej, czy ty wiesz to, że cisnę leszczom?
Tym co mówią a nie wiedzą
Porozmawiałbym z Tobą z wielką chęcią, kurwa
Zmieniam trzeci raz długopis
Bo z każym jakieś loty
Ale słuchaj co dalej o tym
Ty nie wiesz o co kaman
Ja lubię tagi w bramach i
Puszczam tu rap od rana
Ty, nie wiesz co to fatcap?
Ja parę lat temu wstcz na yardach
Mołotow, Montana, pamiętam ten zapach
Teraz przyszedł czas na nagrania, patrz
Potrzebny aranż i sos na okładkę
Choć póki co to na razie
Mam tylko dobrą gadkę
Dziś słucham bitu nocą, to styl skute oko
Więc dawaj coś, jak coś, a pro po
Stokrotko, czy wiesz co to bongo?
Muza gra, klimat znasz, poznaj nas, pozdro



Ee, nie wiesz tego chłopak i
Nie wiesz co na blokach
Co to za ekipa, kto się z nimi wita
Niepotrzebna intryga, dobrze że się zrywasz
Bywa

Ja gram w to szybciej niż Tiger Woods
Cały w Nike'u
Na prywatnym polu, cipki mają mokro w kroku
Ty rozwiązujesz z ziomkiem sudoku
Ja wjeżdżam pod to jak pod prąd
Mam szczere "elo" i podaję przyjacielą rękę
Znasz mnie, wiesz jak jest
Jak nie to zaprzecz
Jak nie wiesz dużo jeszcze to nie podjeżdżaj
Z chujową gadką na wejście, chłopak
No i co tam?
Miałem plan na kawałek, sprawdź co nagrałem
Ty musisz się już zrywać, to głową ma giwać
I grać pierwsze skrzypce jak
Na osiedle wyjdziesz
Prestiż potrzebny ci by kręcić
Ich? To chytry, podstępny lis
Mącisz jak nikt, ja robię pierwsze solo
Bity, wersy się nie pierdolą
To ma polot jak handel coca-colą
Ja robię to od dziecka, ta płyta to granat
A pytanie - gdzie zawleczka?

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować